Mam takie marzenie żeby pojechać do Iranu, i w tym roku miał byc Iran... no a porobiło sie tak ze jestem w Jordanii. Tak czasem bywa i wierze ze poprostu mialm byc tu i teraz. Przewodniki twierdza ze Jordania jest najbardziej przyjaznym z krajów arabskich. Po pierwszym dniu mysle ze chyba tak jest. Mieszkancy Ammanu sa nastawieni do nas bardzo przyjaznie i otwarc:ie, zwyklj przechodnie na ulicy pytaj sie z jakiego jesteśmy kraju i z uśmiechem wołają "welcome in Jordan".
Poza tym jest gorąco (33°), strasznie sucho, piaszczyście i kamieniscie ;-)
Sam Amman nie powala na kolana, ale jest ciekawy.

5 września 2013
Jordanii dzień pierwszy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tu człowiek trzeci sezon bez wakacji, a tam biadolenie na 33'C, piach i kamienie... ;)
OdpowiedzUsuńNie narzekać - zwiedzać! :)
I cieszyć się, że woda jest!
Oczywiście nieustająco czekamy na wieści z podwodnego świata... :)